Staropolskie określenia. Kto jest kim przy świątecznym stole?

staropolskie określenia
Album zdjęć rodziny Świackich z Bielicy, 1912.

Czy wiesz, że prawdopodobnie spędzisz tegoroczną Wigilię w towarzystwie świekry, świekra, snecha i sneszki? Jeśli urządzasz dużą kolację i zapraszasz dalszą rodzinę, to na wigilijnej wieczerzy pojawić się może zełwa, szurzyn oraz dziewierz, razem ze swoją żoną jątrewką i świeść razem ze swoim mężem paszenogiem. Są to staropolskie określenia krewnych.

W języku staropolskim przez wieki istniała grupa indywidualnych nazw, określających relacje pokrewieństwa i powinowactwa zachodzące pomiędzy członkami rodziny. Niestety, nazwy te nie przetrwały próby czasu i nie są już używane we współczesnej polszczyźnie. Uproszczenia i pomniejszenia zasobu naszego słownika wynikają ze zmian, jakie zaszły we współczesnej rodzinie. Dziś rzadziej niż w przeszłości potrzebujemy i utrzymujemy kontakt z dalszymi krewnymi.

Staropolskie określenia krewnych?

Porównując staropolskie i dzisiejsze nazwy członków naszych rodzin, zauważyć możemy, że najmniejszym zmianom uległy te, które dotyczą najbliższego pokrewieństwa. Chodzi tu przede wszystkim o relacje w stopniu pierwszym pomiędzy rodzicami a dziećmi i w stopniu drugim, pomiędzy dziadkami a wnukami, oraz w stopniu pierwszym w linii bocznej, pomiędzy rodzeństwem rodzonym i przyrodnim. Jednak warto zaznaczyć występujące różnice. W przeszłości rodzic był określeniem właściwym tylko dla ojca, który w społeczeństwie patriarchalnym sprawował pełną opiekę nad dzieckiem, zwanym też czędem. Idąc dalej, dziadkowie na wnuka i wnuczkę mówili wnęk i wnęka.

Dawniej bliższą rodziną byli męscy potomkowie, jako zachowujący to samo nazwisko, a w przypadku rodzin szlacheckich — również herb. Rodzinę ze strony ojca zwano krewnymi po mieczu, a po matce krewnymi po kądzieli. Dla rodzeństwa rodziców ze strony ojca używano określenia stryjostwo – stryj/stryjek, czasem także mówiona stryjenka/stryjna na żonę stryja, czyli bratową ojca. Siostra ojca to po prostu ciotka. Rodzeństwo matki to zawsze wuj lub ciotka. Dziś, często wbrew tradycji, używamy tych nazw do opisania rodzeństwa ojca. Mężem ciotki był pociot, pociotek lub naciot; nazywano tak zarówno męża siostry ojca, jak i siostry matki. Terminy wuj i stryj rozszerzano także na kuzynów rodziców. Dzieci wujów i stryjów nierodzonych, to po prostu bracia i siostry przestryjeczne.

staropolskie określenia
Członkowie rodziny przy stole wigilijnym - Warszawa, 1926.

Kiedyś mężczyzna nazywał dzieci swoich braci synowcami i synowicami, kobieta – bratankami i bratanicami. Dzieci sióstr były zwane siostrzeńcami i siostrzenicami. Według niektórych źródeł dzieci rodzeństwa określano ogólnie terminami nieć/ nieść i nieściora, według innych źródeł terminy te odnosiły się do dzieci kuzynów.

Dzieci rodzeństwa rodziców to dziś po prostu nasi kuzyni. Lecz tradycyjną nazwą takiej relacji, używaną nadal w niektórych regionach Polski jest rodzeństwo cioteczne, jeśli jest po siostrze rodzica lub stryjeczne, jeśli jest po bracie ojca. Czasem rodzeństwem stryjecznym nazywamy nieprawidłowo także dzieci po bracie matki, których powinniśmy określać mianem rodzeństwa wujecznego. Krewni dalszych stopni w linii bocznej to nasze drugie i dalsze kuzynostwo.

staropolskie określenia
Przy wigilijnym stole, Dubrownik 1935.

W staropolskim słownictwie nie zapomniano także o powinowatych!

Powinowaty, czyli osoba będąca w stosunku rodzinnym z krewnymi współmałżonka, ale niepowiązana z nimi więzami krwi. Sposób określania rodzinnych relacji jeszcze bardziej komplikuje staropolski słownik nazw stopni powinowactwa, który w chwili zawarcia małżeństwa swaćby rozszerzony zostaję o krewnych osoby zaślubionej. Rodzice męża lub żony to współcześnie teściowie, a więc teść i teściowa. Jednak kiedyś rodzice męża nazywani byli: świekier (świakier, świokier) i świekrew (świekra, swiekrucha). Natomiast ojca i matkę żony określano jako cieść i cieścia, od których pochodzą współczesne znane teść i teściowa. Mężem córki był, podobnie jak dziś, zięć, za to synową, żonę syna określano terminem snecha, sneszka.

Szwagierka i szwagier to współczesne określenia dla rodzeństwa współmałżonka. Szwagrem jest również mąż siostry. Jednak w przeszłości każde z tych powinowactw miało swoją nazwę. Siostra męża zwana była zełwą, zołwą, zełwicą, żółwicą lub żełwią. Brat męża to dziewierz, jego żona nosiła nazwę jątrew lub jątrewka, tą samą nazwą określano czasem również żonę brata, a więc dzisiejszą bratową. W staropolszczyźnie mąż siostry był określany jako swak. Brata żony określano terminem szurzy, czasem szurza lub szurzyn. Jeśli żona miała siostrę to mówiona na nią świeść, a jej męża określano czasem terminem paszenog.

Podsumowując, dziś niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że współczesne określenia pokrewieństw i powinowactw, którymi się posługujemy, to tylko niewielka część tego, co funkcjonowało w staropolszczyźnie. Warto więc przy świątecznym stole przywołać dawne tradycje i spróbować opisać relacje między nami i naszymi najbliższymi na nowo w dawny sposób stosując staropolskie określenia.